Dwóch Papieży i jeden sekretarz? Tego w dziejach Watykanu jeszcze nie było!
Jedną z najdziwniejszych chyba decyzji byłego już Papieża Benedykta VI jest ta, o zamieszkaniu wspólnie z monsignore Georgiem Gänsweinem, swoim długoletnim osobistym sekretarzem w Watykanie i to nawet wówczas, kiedy Gänswein będzie służył nowemu Papieżowi. Przystojny towarzysz Benedykta, nadal będzie z nim mieszkał, ale pracować będzie już dla nowego Papieża. To pierwszy taki przypadek w historii Watykanu. Dotychczas bowiem, osobisty sekretarz służył Papieżowi w dzień i w nocy. Czy nie będzie to kłopotliwe dla nowego Papieża? Federico Lombardi, rzecznik Watykanu wierzy, że decyzja Benedykta VI była dobrze przemyślana i cała ta nietypowa sytuacja nie powinna rodzić żadnych konfliktów. I choć nie ma ku temu żadnych dowodów ani przesłanek, pojawiają się opinie, że taka zażyłość Benedykta VI ze swoim sekretarzem może sugerować coś więcej niż tylko głęboką przyjaźń. Pojawiają się opinie, że stan zdrowia Papieża Benedykta VI nie był jedynym, lub najważniejszym, powodem jego ustąpienia ze Stolicy Piotrowej.
0 komentarze:
Prześlij komentarz