Jaki był cel referendum w Elblągu? "Wypier... tych z Platformy i przejąć władzę". To słowa Jerzego Wilka, kandydata PiS na prezydenta Elbląga. Padają w nagraniu, do którego dotarł portal elblag.net. Wilk mówi w nim też o tym, że referendum było finansowane przez PiS. Działaczy KWW "Wolny Elbląg" nazywa "wszami i gnidami".
Elbląskie "taśmy prawdy" zostały opublikowane na YouTube i wysłane do lokalnych mediów. Kto nagrał Wilka? "Może ktoś założył podsłuch, a może ktoś z otoczenia Wilka nagrywał jego rozmowy, jak był przy nim" - pisze "Marek Ar", który zamieścił nagranie w sieci.
W nagraniu, Jerzy Wilk (PiS) mówi o finansowaniu referendum w Elblągu, którego celem nie było dobro miasta, ale przejęcie władzy przez PiS, krytykuje Wolny Elbląg, mówiąc o działaczach "wszy i gnidy", przyznaje, że ma prywatną, czarną listę osób. Przeklina i wygraża odwetem przeciwnikom politycznym. Materiał zawiera wulgarne treści. Poznajcie prawdziwe oblicze Jerzego Wilka.
Cel referendum „wypier…. tych z Platformy i przejąć władzę na 5 lat”. „Idę tam na 5 lat”.
Jerzy Wilk przyznaje, że referendum było politycznym zamachem na wybraną demokratycznie władzę. Prawo i Sprawiedliwość dogadało się z Ruchem Palikota w tej sprawie:
„ile razem kaw wypiliśmy”. Jerzy Wilk: „Mamy wspólny cel wypier….Nowaczyka, tak?”.
Dostało się Rafałowi Maszce (przewodniczący Ruchu Palikota) za chodzenie w koszulce „Przepraszam za PiS”. „A co ja takiego kur…a zrobiłem” – pyta się Wilk. „O tę ulotkę mu chodzi”? O PiS i Ruchu Palikota – „Nieoficjalny wspólny front”.
Z nagrania też wynika, że działania grupy referendalnej… finansowało Prawo i Sprawiedliwość! Choć podczas debaty w Telewizji Olsztyn, Wilk wyparł się związków z finansowaniem kampanii grupy referendalnej – kłamał.
Jerzy Wilk informuje też, że zaatakuje Lecha Kraśniańskiego przynależnością do Samoobrony, jeśli nie będzie mu posłuszny.
Wpisy o ELSIN-ie? Zwolniony przez Wilka pracownik „mści się na nim”. „Zwolniłem go a Oni wzięli go na listę”. O KWW „Wolny Elbląg”: „różne tam gnidy, wszy…”. O Lechu Kraśniańskim Wilk mówi: „Później to w dupie mam, nie będę chciał gościowi nawet ręki podać”.
Jerzy Wilk jest mściwy, mówi, że ma „swoją prywatną, czarną listę”. Na niej jest Bajczyk i już w 2004 r. Wilk mu sugerował… aby się wyprowadził z Elbląga.
„Kraśniański też chce na tą prywatną listę trafić?”. Jerzy Wilk mówi, że namawiał osoby związane z Wolnym Elblągiem na start ze wspólnej listy Prawa i Sprawiedliwości” – „to nie tak miało być”.
Jerzy Wilk podkreśla, że nie będzie oglądał się na centralne władze Prawa i Sprawiedliwości i prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Zrobi to, co będzie chciał.
O referendum: „wszyscy nas łączyli z tym, My się wypieraliśmy ale po cichu opracowywaliśmy strategię”. „Zrobiliśmy razem referendum”. „Cel był jeden, wypier…tych z Platformy i przejąć władzę” /Zródło: Elbląg.net/
>> KGHM: Żony posła PiS od dwóch lat nie było w pracy
>> Jadwiga Staniszkis krytykuje cynizm Hofmana i mechaniczność Błaszczaka.
>> Jarosław Kaczyński zataił w oświadczeniu majatkowym prawie 400 tyś zł?
>> PiS "wyprało" pół miliona?! Kampania szefa SKOK-ów w lokalnym tygodniku, który po wyborach... zniknął
0 komentarze:
Prześlij komentarz